poniedziałek, 15 listopada 2010
Kolejne filcowe twory
Mały zastój był...
Pojechałam trochę odpocząć,a przed wyjazdem jak zwykle czasu brak...pakowanie szmat tuzinami,mimo ,że wyjeżdżaliśmy zaledwie na kilka dni,ale całą bandą...i w taka pogodę na wszystko trzeba być gotowym,zwłaszcza jak się ma takie szogunki jak ja-i to dwa!
Oni raczej niczym sie nie stresują.
A pogoda też nieprzewidywalna o tej porze roku...zwłaszcza na Biegunie Północnym:)(czyt.w Suwałkach):)
No i nas nie rozpieszczała...lało,wiało,słońce świeciło...na zmianę!
Twardziele siedzieli od 7rano na łódce do 16tej-az się ciemno robiło-cały mój Pioter:)
Ale za to dziś rano,zaraz po powrocie, wypełniłam całą szufladę zamrażarki świeżutkimi szczupakami!
Reszta bandy mniej zacięta-ja i dzieciaki-kokosiła się w przytulnym domku Babci Cecylii:)
Było miło,ale koniec laby!
Czas pochwalić się tym ,co powstało przed wyjazdem-częściowo to druga część drobnych upominków dla dzieciaków z rodziny ,a częściowo dopełnianie naszej kolekcji ozdób świątecznych.
Kieszonkowiec dla Kasi-różowo jak zawsze dla dziewczynki:)
Kolejne filcowe choineczki ...i inne duperele:)
I ptaszek kolejny...
Na wyjeżdzie nie zasiadałam do komputera.
Dzis zerknęłam do posta z moim candy imieninowym i trochę się zdziwiłam:)Miłe zaskoczenie
Sporo Was tam kobietki!!
Moje małe radości...fajnie,że moje twory Wam się podobają.Cieszę się przeogromnie!Dziękuję za komentarze!!!
Czekamy zatem do 25listopada i tadam...losujemy!!:)
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko z mojego cieplutkiego domku...a i za oknem wiosna-17stopni i trochę słonka:)
Kasia
No jesteś :) Już zaczynałam się denerwować Twoim milczeniem.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że wyjazd na nasz Biegun Północny był udany,na pewno wypoczęłaś i nabrałaś sił,baterie pewnie też naładowałaś nie?Kurcze,jak ja bym chciała tak odpocząć...
Tworki jak zawsze śliczne i dopracowane.
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie!
Choineczki,ptaszeczki i "duperele" są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
J:O)
Wszystko zachwyca a szczególnie kieszonkowiec, i ptaszki :) lubie ptaszaki a Twoje szare są takie ładne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu Twoje filcowe tworki są wyjątkowe :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Artystyczna dusza się w Tobie obudziła Kasieńko:)Ładnie u Ciebie:)Chetnie będę tutaj zaglądac.Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńchoineczki i inne duperele i ptaszki są urocze :)
OdpowiedzUsuńa Babcia ma piękne imię :)
buziaki
Ale Ty kreatywna jesteś:) wszystko urocze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jaka Ty pracowita kobietka jestes! Śliczne wszystkie Twoje wytworki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne filcowe ozdóbki!
OdpowiedzUsuńŚwietne ozdóbki,bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuń