czwartek, 3 marca 2011
Ala,Ewa i Lenka oraz tarta z budyniem:)
...Wiem,wiem...że nie powinnam tak pisać i mówić,ani nawet myśleć...ale czasem mi tak bardzo żal,że nie mam córeczki!!
Są tacy,co mówią,że nie ma problemu...mówisz i masz:)
Ale ja chyba już dziękuję:)
Szablonowe 2+2 w naszej rodzince wykonane:)
Szczegół,że ich trzech i ona jedna-czyli ja-bidulka,ale cóż-taki świat:)
Moje szoguny są wspaniałym zastępstwem pewnie jakiejś czwórki dziewczynek,jeśli chodzi o obowiązki i decybele w naszym domu...i dlatego niech juz raczej zostanie tak jak jest...
Nooo...i w temacie dziewczynkowym zostajemy:)
TRzy gwiazdeczki małe w ostatnim czasie obdarowałam zawieszkami ,które z filcu poczyniłam,takie małe coś z niczego,co zawisnąć może nad łóżeczkiem,lub na drzwiach pokoiku.
I zawisło...i sie sprawdza i sie podoba!Tak twierdzą owe małe damy.
I znów słodkości!Nie oszczędzę Wam!Dzisiaj każdy może !W końcu tłusty czwartek!
Ja nie wciągnęłam żadnego pączka i nie mam zamiaru,bo odkładająca się "zima" zaczyna mnie coraz bardziej przerażać,a jak wiosna ją pogoni w końcu i trzeba będzie cały kamuflarz ,w postaci grubych okryć,zdjąć,to będzie siwy dym!!
Odpuściłam słodycze ,ciężka sprawa...:)
Ale Was pokuszę.
Tarta z przepisu od Ushi-znaczy się spód!A na wierzch kremik budyniowy-czyli budyń+ śmietana 30% ubita+troszkę rozpuszczonej żelatyny!Pycha!Posypane siekanymi orzechami!!
Życzę słodkiego...może nietłustego ,ale słodkiego czwartku!!!
Dziękuję za miłe komentarze i za to ,że zaglądacie do mnie czasem!
Kaja
Zawieszki są urocze! Na pewno każda mloda dama chciałaby widzieć taką na drzwiach do swego królestwa! A tarta?? No narobiłas smaka...ale je dziś pierwszy raz w życiu piekę paczki - ciasto wlaśnie sobie rośnie:) Pozdrawiam i zaglądam z każdym nowym postem:)
OdpowiedzUsuńZawieszki świetne, jak rejestracje :)
OdpowiedzUsuńJa też mam Alę :)
Mam pytanie skąd tyle korków..? Czyżby tarta jedzona była z winkiem ;)
Buziak M.
Zawieszki śliczne Kasiu! A za te słodkości to się policzymy ;) Tak zima wyjątkowo słodka w tym roku ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasia! zawieszki są rewelka! a ta tarta korci;-)
OdpowiedzUsuńśliczne zawieszki a może zrobiłabyś mi taką z Imieniem Oliwia na czerwonym tle napisz mi na @ kasia89buchta@onet.eu co i jak i jaka cena buziaczki
OdpowiedzUsuńSuper zawieszki:)) ja tez mam 2 synkow a mazyla mi sie corcia:) ale jak to owia do 3 razy sztuka:)moze jeszcxze sprobuje za jakies 3 lata:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Kasieńko smaka narobiłaś mi tą tartą,wszak jednego pączka dzisiaj skonsumowałam,ale takiej tarty bym wstrząchnęła spory kawał!
OdpowiedzUsuńZawieszki świetne,w Twoim stylu.Ty wiesz,że filc to Twój znak rozpoznawczy :)
Buziaki.
Świetne zawieszki, bardzo "Twoje". Pączki już wciągnęłam, ale i takim słodkościom bym się nie oparła :)
OdpowiedzUsuńZawieszki świetne. Ja też mam dwóch synów i marzyłam o córce i jak zamieszkała z nami Brysia która jest moją chrześniaczką i zastępczą córką to szybko doszłam do wniosku, że mimo wszystko chłopaki są łatwiejsi w obsłudze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKasiula,zawieszki sliczne!!!U mnie też zestawik 3+1(ja)..
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
kaju - ta tarta - chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny zawieszki na żywo sa jeszcze fajniejsze:-) wiem bo jedną taką dostałam. pozdrawiam Kasiu!
OdpowiedzUsuń