sobota, 26 marca 2011
Na okrągło...na czerwono:)
Dziś zima przechytrzyła wiosnę:(Pogoniła ja na chwilę:(
Wieje,pada,mokry śnieg przeplata się z deszczem...bleee...
Ale wczoraj i w czwartek jeszcze była wiosna,wietrzna ,ale była.
Wiosna nastraja mnie do częstszych odwiedzin na naszej malutkiej giełdzie staroci.
I miałam dobra passę...potargowałam z panem i zrobiłam nieplanowany mega zakup:)
Zgadniecie jaki???
Meeeega naprawdę...zajmuje pół garażu:)hihi
Na razie nie wtargałam go jeszcze w moje skromne progi,czeka właśnie w garażu na dobry dzień i chyba przemalowanki...właśnie dumam nad zmianami....
Dziś uchylam tylko rąbka tajemnicy,może jutro popstrykam foty i będę znowu chwalipiętą:)
I jeszcze z Wioliną moją buszowałam w piątek,jakby mi było mało:)...znów trafiłyśmy na kilka fajnych drobiazgów.Skrzyneczki,pudełka,ramy,doniczki...
Nimi też się koniecznie pochwalę,może następnym razem?!
Zatem czwartek i piątek zaliczam do udanych:Czerwony stary młynek i miska w podobnych kolorach.
Napisałam Ilonce ostatnio w komentarzach,pod jej czerwonymi naczynkami,że może i mnie coś czerwonego się trafi-jakby do kompletu...no i się trafiło:):)hihi...
Ilonko,co Ty na to??:)
I w czerwieni zostajemy nadal....
Nowy torbiszonek filcowy dla Gosi.
Na czerwono i bordowo...na okrągło-wedle życzenia Zamawiającej:)
Dziś pojechała z nim na uczelnię i napisała smsa:"Kaja,twoja torba się podoba.Mam już zamówienia"
Uśmiechnęłam się:)
Tak mnie cieszy,że to ,co robię, komuś wpada w oko i daje radość...mnie stokroć większą!
Mało skromnie,ale mnie wersja czerwona też się nawet podoba...lubię połączenie różnych struktur:len,sztruks,filc i jeszcze dzianina sweterkowa.
Ciągle eksperymentuję.
I jak zwykle niewdzięczny do fotografowania filc ,odbijający światło plus szaruga za oknem!
A dla odmiany-migawki z mojego ogrodu...na żółto...na fioletowo...i już nie na okrągło:)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich mnie odwiedzających ,dziękując za miłe komentarze pod ostatnim wiosennym i energetycznym postem:)
Wam także życzę wiele energii:)
I pamiętajcie o przestawieniu zegarków,aby jutro się nie spóżniać:)Bo to chyba dzisiaj przestawiamy czas,prawda??
KAJA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miseczka bardzo "moja":) piękna jest i młyneczek uroczy:)
OdpowiedzUsuńKasieńko z całego serducha Ci dziękuję za..., kochana jesteś:)
Na maila postaram się odpisac jutro.
Mam Ci dużo do opowiedzenia, i prosze jeszcze o odrobinę cierpliwości:
Pozdrawiam Cię cieplutko, buziaki!
Wow,jaka cudna ta torebka, jestem naprawdę pod wrażeniem,
OdpowiedzUsuńściskam Cię
Aga
Ciekawa jestem co Ty zakupiłaś ,że aż Ci pół garażu zajmuje..nie doczekam się chyba następnego postu....
OdpowiedzUsuńŚliczne te czerwoności!
Buziaki
Ty to masz szczęście na tych starociach :) Zawsze coś do domu pięknego przyniesiesz.
OdpowiedzUsuńTorba piękna. W sam raz na wiosnę :)
pozdrawiam cieplutko Agata
Piękna torba, super pomysł i wykonanie !
OdpowiedzUsuńp.s
da sie coś zrobić z ta weryfikacją słowną ???