Wspomnienia z wakacji wracają do mnie od razu wtedy ,gdy przyjdzie pierwszy chłód:):)
Co roku to samo !!
Jestem absolutnym zmarzlakiem i już dziś śmigam w ciepłych skarpetach :):)
Wrzesień nadal piękny ale już rześki .
Biorę z niego garściami ,codziennie odwiedzam mój miejscowy las,bo wiem ,że to wszystko szybko minie ,wchłaniam póżnoletnie poranki :)
...ech ...fajne w sumie są te nasze 4pory roku :)nie narzekam !!
Wrzesień lubię....jest mi bliski .
Ale obrazy z wakacji poprawiają zdecydowanie nastrój ,przywołują ciepłe chwile ....takie moje moje moje :)
Tego mi nikt nie zabierze:)
...i wakacyjne szycia...na potrzeby własne ....bo szewc chodzi bez butów -wiadomo !!:)
Cepeliowe wzory ,czyli te ,które lubie baaardzo !!
Wielka kosmetyczka ,w która spakowałam wszystko ,czego potrzebuje kobita na wyjeżdzie:)
Baaardzo duża i pojemna ....specjalnie...bo teraz pełnie rolę torby:)takie 2w1.
breloki
torba na plażę ...dwustronna
Etui na mojego głuptaczka canonka staruszka ,który zawsze ze mna w podróży:)on zatrzymuje fajne chwile w obiektywie:)
...i letnia torba z kosmetyczką:)
ekoskóra ,uszy skóra naturalna .
Wakacyjnym wspomnieniem żegnam się:)i pozdrawiam ciepło:)
I życzę fajnego września:)
U mnie zawsze dynamiczny :)
Początek szkoły jakoś napędza każdy dzień...ale ogarnę jakoś ...muszę:)
hihi
KAJA