Przyszedł Nowy Rok !
Świeżutki...
Pachnie nowością!:)
Skłania do refleksji nad tym ,co było i zachęca do składania obietnic i postanowień.
Jak co roku...
Nie jestem zwolenniczką planowania ponad normę i czynienia postanowień niewykonalnych .
...ile już takich było ?:)...
Niech nowe dzieje się samo .
Niech dzieje się spontanicznie ,niech wykluwa się z naszych marzeń.
U mnie nowe zadziało się jeszcze w starym roku.
Mała akcja reaktywacja i trochę zmian .
Czasu brakło ,by o tym napisać.
Zatem czynię to dziś .
Odkurzam pajęczyny na moim blogu i zapraszam w nowe miejsce
KAJA
Też nie jestem zwolenniczką postanowień, niech sie dzieje samo a ky robimy swoje 😀
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego !!
Też nie jestem zwolenniczką postanowień, niech sie dzieje samo a ky robimy swoje 😀
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego !!
Ja tez nic nie planuje !!!! W zyciu trzeba sie dosc borykac, wiec po co sobie jeszcze utrudniac.....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze radosnego i zdrowego nowego roku
Gabi
Ale zmiany! Dawno mnie tu nie było... gratuluję!
OdpowiedzUsuńA nowe miejsce już zagościło w ulubionych! ;)
Ściskam ciepło!
Chyba brak energii w nowym roku na działania....
OdpowiedzUsuńGdzie są wpisy :)?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się aktywność muzułmańskich braci
OdpowiedzUsuńDo czego to doszło. Islam nawet na blogach atakuje ;)
OdpowiedzUsuń