niedziela, 17 października 2010
Znów powstały małe filcaki.
Tym razem zawieszka z imieniem- dla Kubusia.
...I znów dziewczyński ptaszek dla nastolatki,w nieco innych barwach niż ostatnio.
A w moim ogrodzie nadal słonecznie.
I znów przyleciały do nas motyle.Są piękne,jeden piękniejszy od drugiego,uwielbiam je obserwować.
Jeden siedzi od kilku dni u nas na werandzie.
Nadal mnóstwo zieleni,choć listki bluszczu zaczynają się przebarwiać.
Młody nadal biega w ogrodzie za piłką ,z przyjemnością grabi ze mną liście,podziwia motyle.
Jest chłodno,jak na jesień przystało,ale naprawdę pięknie.Chłoniemy ile się da.
A to nasz ogromny orzech!!
Jest naprawdę wielki i stary,ma pewnie jakieś 70lat-tak mówi mój Tata.Jak dziadkowie kupili nasz dom dawno,dawno temu,orzech już na działce rósł.
Co roku rodzi mnóstwo orzechów,którymi zawsze obdarowuję wszystkie ciotki i Teściową,a Ona piecze super ciacha.
W tym roku bunt jakiś,albo staruszek się zwyczajnie kończy:(
Zebraliśmy zaledwie jedno maleńkie zabawkowe wiadereczko orzeszków:(
I w ogóle drzewo jakieś takie marne się robi.
Pozdrawiam Was w ten niedzielny wieczór i życzę by był rodzinny.Za kilka godzin znów poniedziałek:(
I myślę,że nie jestem sama,gdy nad tym ubolewam:):)
Ale mimo wszystko...życzę by nowy dzień był udany...i cały nowy tydzień także!
KASIA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o tak, dziś już poniedziałek:(( ale znów szybko minie:) fajny macie ogród!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
U Ciebie jak zwykle cudnie i nowe nowości.
OdpowiedzUsuńKasiula daj mi trochę tych zdolności!!!!!
Kasiu, jak na mój gust to trzeba go poprześwietlać - poczytaj w necie o orzechowym drzewie, bo szkoda go...
OdpowiedzUsuńWiesz, oprócz robótek na medal to trawnik też jakoś nie poryty - u nas kopce taaakie, i ku... nie wiadomo czemu tak nagle i czemu takie giganty, chyba czas przestać karmić koty;)
Buziaki:)
Piękne cudeńka tworzysz ;)
OdpowiedzUsuńOgród bajeczny !!!;)
Pozdrawiam cieplutko ;)
*Elu...e tam,Tobie nic nie brakuje!!...w każdym z nas cos drzemie,każdy ma talenty!!Ty też-juz ja to wiem!:)
OdpowiedzUsuń*Lambi...nie mów hop!:)
W zeszłym roku nam poryły trawę jak juz śnieg spadł,to dopiero bezczelność!
Orzech juz dziadek,ale warto go ratować,ma pyszne owoce,więc zerkam do poradników!Dzięki za rade!
I dziękuję Wam za pochwały w kwestii moich tworów!:)
Idealne może nie są,ale oko cieszą:)Trochę moje,trochę dziecięce:)hihi
Buziam Was moje kochane Baby!!