*************
Dwa kolejne torbiszonki wyszły kilka dni temu spod igły!!
Jeden jesienny ,w kolorach ziemi,w brązach, plus tweed,z malutką wstaweczką ceglanego pomarańczu...na życzenie zamawiającej!
Z maleńką klapeczką na magnes.
...Tak mi się jesiennie kojarzy...
Podobno Ani się spodobała...to tak cieszy!!!!
Druga torba ,to kolory ,w jakich jeszcze nie szyłam!
Nazwałyśmy ją razem z Gosiunią... "Barbiową"...
Bo dominuje tu róż,ale taki raczej pudrowy i fiolety delikatne....słodka taka,trochę landrynkowa,ale muszę przyznać,że choć to totalnie nie moje kolory,to jakoś mi się spodobała:)
Pierwszy raz wszyłam skaj...uwielbiam eksperymentować,łączyć faktury.
Tu jest(od zewnątrz koła) i skaj, i sztruks, i filc cieniutki...a w samym środku znów gruba dzianina sweterkowa.
Tym razem jej nie poprzeszywałam,w zamian za to dałam pod spód wypełnienie,małą garstkę i stworzył się taki brzuszek wypukły,dosyć mocno odstający:):)...
Nie widać tego dobrze na fotach,ale wierzcie mi na słowo:)
I obydwie razem przed pożegnaniem:)...w jesiennych liściach pod naszą czereśnią...
Zrzuciła już wszystkie i stworzyła fajny jesienny dywanik ,który Babcia namiętnie grabi ,a moje szogunki buszują w nich bez opamiętania i mają niezłą frajdę!!
I tak w koło:)...
...Wszystko w koło:)
Kasiu,no pewnie,że się podobają!!!Twoje wytworki nie mogą się nie podobać :)
OdpowiedzUsuńŚciskam.
p.s.przepraszam,że nic nie piszę,postaram się to nadrobić jak najszybciej.Nie gniewaj się na mnie...
Wiesz, że zauroczyły mnie od pierwszego spotkania są genialne!
OdpowiedzUsuńmagda
Torby jak zwykle cudne! Obie bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńOj...oczy bolą :)
OdpowiedzUsuńcuda ,cudeńka..
jedna ładniejsza od drugiej
aż żal opuszczać tę stronę
Kochana obserwując Twojego bloga to tak sobie myśle ,że Ty to jestes taka mała fabryczka, tworzysz i tworzysz i tworzysz i w dodatku wszystko to jest takie fajniste;-)Czy Twoja doba trwa dłużej niż moja???;-) POZDRAWIAM I ZAPRASZAM NA CANDY ;-) MIŁEGO WIECZORU.
OdpowiedzUsuńAch oczywiście piękniusie. Ta w jesiennych kolorkach skradła moje serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ta w brązach jest pierwsza klasa! Różowa, no to już co kto lubi, w sensie kolorów, bo sama technika jest jak zwykle rewelacyjna! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta w brązach!!!Cudo!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Torby są ekstra!!! podobają mi się bardzo. Myślę, że teraz będę tu częściej zaglądać :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na Wrzosowisko.
OdpowiedzUsuńCudne. I zdjecia tez. Ale torby cudniejsze. No fajne sa bo TWOJE!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Aga
Cudeńka...
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne... szczególnie ta jesienna!!! Zazdroszczę właścicielce :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
obłędne są te Twoje torby...po prostu brak słów...
OdpowiedzUsuńWspaniałe brązowe koło!! Super jesienne.
OdpowiedzUsuńWow! Obie są śliczne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńAle w koło jest wesoło... Taka piosenka mi się przypomniała ;) Świetne torbiszonki we wspaniałej aranżacji :)
OdpowiedzUsuńBrazowa bardzo fajna. A moze tak troszke snu? :)
OdpowiedzUsuńTwoje torby są po prostu rewelacyjne, nie mogę wyjść z podziwu :)
OdpowiedzUsuńPiękne torbiszony dwa !
OdpowiedzUsuńTorby prześliczne, jak marzenie
OdpowiedzUsuńKasiu i filc Cię kocha z wzajemnością...piękne torby! Reniferkowe cuda też skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Śliczne Ci wyszły Kochana...
OdpowiedzUsuńbrązowa na magnesik rządzi ;)
Pozdrawiam M.
piękne te Twoje torbiszonki
OdpowiedzUsuń