Do Anusi wymodziłam etui na telefon.
Różowe,różane,mega babskie...tak jak chciała:)
Taka moja szyciowa drobnica.
Pierwszy raz szyłam etui i musiałam trochę podumać ,w jakim kierunku iść:)
Drobnica ...to nie dla mnie robota!!
Przyjemność jest ...nie powiem,jak już efekt końcowy się pojawia ...ale dłubanina straszna,wszystko takie malusie...zdecydowanie torby poproszę:)
Ale debiuty mam już za sobą jakby co:)
Oby sie dobrze sprawowały:)
A teraz surprise:):)
Taki jakby kontraścik kolorystyczny dla tego ,co powyżej:):)
Stary ,wyczochrany lump-tablica!!... do niczego nie podobna...masakra!!Kolorystycznie jedna wielka kupa!:)
Ale ja,gdy ją ujrzałam ,widziałam ją ,oczami mojej wybujałej wyobrażni,po metamorfozie,w moim wykonaniu -rzecz jasna-jak zawsze!!:):)
Wzięłam od pana...żeby było śmieszniej miał dwie,a teraz ja mam dwie:)
Doczekały swojego...jak wiele innych uzbieranych na moim strychu gratów...Teraz ,gdy tworzę moją pracownię i pokój chłopaków ,wyciągam je sukcesywnie ,zmieniam według mojej wizji ,udoskonalam i dostają jakby drugie życie.
Owa tablica już gotowa!Zawisła na ścianie w zupełnie innej postaci!:)
Wiecie ,co z niej uczyniłam!?:)
Wasza wyobrażnia działa?!?...tak jak moja?!?!:):):)hihihi
W następnym poście ją pokażę w nowej szacie....a przy okazji będzie to zajawka mojej osobistej kanciapy twórczej:)...bo nadal się z nią grzebię....bo tak tylko w międzyczasie:):)
Zatem...uwaga...maszkara w kolorach ....bleeee....:)
Ściskam ciepło ,jeszcze weekendowo...lecę tworzyć strój na bal karnawałowy dla mojego malucha:)
Życzę miłego wieczorku!
KAJA
babskie etui wyszły świetne :) gratulacje i czekam na metamorfozę tablicy :)
OdpowiedzUsuńEtui bardzo sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńCudowne są :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaa!!! Aż mi serducho mocniej zabiło! Już jutro Pani listonoszka przyniesie paczuszkę:-))))
OdpowiedzUsuńObiecuje poprawę... z takich maleńkości przerzucę się na zamówienie torebki:-) i notatnika. Ale to za jakiś czas:-)
Jutro zdam relację Kaju.
Miłego tygodnia.
Etui śliczne, ja robię na szydełku. Pracy zdecydowanie mniej :) Co do tablicy, Fuksiaro, masz dwie?! Ja marzę o jednej, co by dorobić logo coca-coli i zawiesić w kuchni. Czekam na metamorfozę, którą Ty im zafundujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Etui śliczne.Ten różowy materiał w kwiatusie jest sliczny!!
OdpowiedzUsuńI nie trzymaj nas w niepewnosci, pokaż tablicę..plissss..
Buziaczki
nio zaraz zwariuje z ciekawości. chyba dziś nie zasnę, tylko bede kombinować co zrobiłaś z tablicą :D
OdpowiedzUsuńPiekne Etui ja taz takie chce
OdpowiedzUsuńetui super ale tablica no ciekawa jestem efektu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj nie narzekaj - drobnica wyszła Ci pięknie! Ale po cichutku muszę się z Tobą zgodzić - nie ma nic gorszego niż te 1-2 cm przeszycia - trafia mnie, jak projekt ich wymaga ;)
OdpowiedzUsuńDrobnicowo = pięknościowo :)
OdpowiedzUsuńCudne Ci wyszły, takie babskie ;)
Buziaki M.
o nie!!! ja też chcę takie słodkie etui!!! ;))
OdpowiedzUsuńsuper wyszło :))
ciekawa jestem co wymodziłaś z tej tablicy :))
'PS widziałaś u madzi info o zlocie?? szykuj się!! ;)
Buziaki
Cudne etui :-)
OdpowiedzUsuńEtui super.
Usuńsłodkie te etui :))
OdpowiedzUsuńUrocze etui, choć za różowym kolorem nie przepadam. Ale lubię filc, ba, szaleję na jego punkcie :)
OdpowiedzUsuń