środa, 11 kwietnia 2012

4,3,2...1 poświąteczny start:)

Dziś dwie sztuki moich szyciowych tworów i każda z nich jakby z zupełnie innej bajki!!

Ale takie mixy tutaj są przecież w moim stylu!!

Ale tylko tutaj ....nie jest ze mną aż tak żle!!

Pierwszy stwór,to podusia cyferkowa...dla nas...dla moich chłopczyków,do ich ciągle nie dopicowanego pokoiku.
Podusia spontan,z kawałków tkanin wszelakich.
Uwielbiam taką zabawę w łączenie struktur.
Tutaj zarówno delikatna pasiasta bawełenka,jaki szary cieniutki filc oraz miśkowa tkanina-jako baza.
Cyferka "4"też spontan...bo u chłopaków cyferkowo-literkowo w pokoju ogólnie.
Podusia 50x50....w sam raz na poduszkową wojnę:):):)...a jak:):)









Drugi stwór,to już zupełnie inna bajka:)
Notes-zapiśnik...tym razem duży-A4 na babskie szyciowe zapiski!!

...Nie nie...nie dla mnie!!:)Szewc bez butów chodzi,to przecież wiadomo!:)

Żywy kolorami ,energiczny-jak Obdarowana,kropeczkowy z wieeelkim kawałkiem serducha wszytym,z zaszyta dobrą energią!!:)Widać ją!?!?:)
Pod serduchem...dlatego takie wypukłe!!:):):)

A mój mąż się pyta ,co ja tam zaszywam...?:)

Trochę filcu ,trochę sweterkowej dzianinki i kawałeczek sztruksu czerwonego.
Plus kawałeczek koronki ,plus kawałeczek tasiemki i trochę czasu przy starym Singerze...wszystko!!!Czysta przyjemność!!:)



Wewnątrz kieszoneczka na długopisy...tradycyjnie!




Te twory to przedświąteczne jeszcze dłubanie moje.

Ale warto uwierzyć ,że i po świętach nie próżnuję...uszyłam dziewczyńską pościel z serduchami dla jubilatki Ewuni w niebieskościach,wykroiłam dwie kolejne torby i pojechałam spontan na przejażdżkę rowerową z mężem i syneczkiem młodszym,aby złapać wiosenne słoneczko ,które się pomału decyduje świecić łaskawie,a ja na nie tak czekam i czekam ,a ja bez niego ani rusz....
Musiałam....bo mi właśnie dziś ,też spontan ,mąż mój kupił rower...test musiał być...wypadł przyzwoicie!!:)

Pozdrawiam ciepło wieczorową porą!!
KAJA

24 komentarze:

  1. Kasiu! Jak zwykle Twoje spontany takie dopracowane, dopieszczone, rewelacja po prostu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podusia super, ale notes to już w ogóle cudo!!! :)
    Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaśka,ale u Ciebie spontanowo hihihihhiih. Podusia boska,a o notesie to już chyba nie muszę pisać :*
    Kasiu czekam na Ciebie w maju. buziak

    OdpowiedzUsuń
  4. :)) A ja jeden z tych spontanów posiadam :)) Ten zamykany. Cudny jest i, czego nie widać na zdjęciach, baaardzo duzy. Oczywiście dopieszczony i taki .... idealny! Prezent trafiony w 10 wiem że się powtarzam ale taka jest prawda :). A rower fajowy na wypady rodzinne świetny :).

    OdpowiedzUsuń
  5. I pozdrawiam oczywiści :))).

    OdpowiedzUsuń
  6. poducha wspaniała, taka do przytulania w sam raz, notes samym wyglądem zachęca do zapisków różniastych

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próżnujesz Kasieńko, oj nie, robota Ci się pali w rękach ;)
    a jak ci się podobala przejażdzka rowerowa??
    buzioli poświąteczne wysyłam!

    OdpowiedzUsuń
  8. No to teraz już koniecznie z rowerkami do nas wpadacie:). Ale się będzie działo!:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne jak zwykle a taki notes mi się marzy już od dawna...
    pozdrawiam i zapraszam do mnie...na candy po aniołka do pokoju chłopaków...

    OdpowiedzUsuń
  10. Poducha fantastyczna, że o notesie juz nie wspomnę...bosssski;)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne twory :) Robota w rękach Ci wrze, jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne rzeczy tu znalazłam! Zostanę i będe podziwiać Twoje notesy, czy jak to się teraz mówi - sketchbooki;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ piękny ten notes zapiskowy. Uwielbiam kropy!

    OdpowiedzUsuń
  14. przepisnik jest przepiekny :) zakochałam sie po same uszy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana, za przyzwoitą ocene oberwało by mi sie po uszach, hihi.
    A zapaśnik-rewelka. Podusia jednak skradła moje serce. Te wszystkie tkaninki, szczególnie kolory, i miś-już zasypiam.
    Buziole i połowy maja nie mogę się doczekać.
    Paaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny notes, te kropeczki.... Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  17. I u mnie wczoraj pierwsza od dawna wycieczka rowerowa :)
    Notesik i poducha wspaniałe :)Piękne kolorki, pozdrawiam i słonka zyczę

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna poducha i cudny notes, jestes mistrzynią w łączeniu tkanin :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jaaaakiiiii pieknyyyyyy!!!w kropy :)))))kropy rządzą!!!:)poducha no cudna!!cyfra na niej magiczna!!!!Kaju czy ty jesteś wróżką?:):Dpozdrawiam
    Agata/dadacia
    :D

    OdpowiedzUsuń
  20. czas mam by zachwycać się, zostawić ♥ i kiedy napisać?... potrzeba czasu więcej, a on się rozpływa jak w ustach czekolada!

    OdpowiedzUsuń
  21. O rrrrrany!!! No cudne wszystko!! Skąd Ty kobieto masz tyle energii???
    Buziolki

    OdpowiedzUsuń
  22. Super ta okładka na notes. Świetne połączenie kolorków. Podusia też urocza. Już widzę tę poduszkową wojnę :))).
    To święta prawda, że szewc bez butów chodzi:))).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetna poducha i super notes - dobra energia aż bije po oczach :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń