piątek, 1 stycznia 2016

RoshCo...zapraszam !:)


Przyszedł Nowy Rok !
Świeżutki...
Pachnie nowością!:)
Skłania do refleksji nad tym ,co było i zachęca do składania obietnic i postanowień.

Jak co roku...
Nie jestem zwolenniczką planowania ponad normę i czynienia postanowień niewykonalnych .
...ile już takich było ?:)...
Niech nowe dzieje się samo .
Niech dzieje się spontanicznie ,niech wykluwa się z naszych marzeń.

U mnie nowe zadziało się jeszcze  w starym roku.
Mała akcja reaktywacja i trochę zmian .
Czasu brakło ,by o tym napisać.
Zatem czynię to dziś .
Odkurzam pajęczyny  na moim blogu i zapraszam w nowe miejsce 



KAJA

8 komentarzy:

  1. Też nie jestem zwolenniczką postanowień, niech sie dzieje samo a ky robimy swoje 😀
    Wszystkiego dobrego !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie jestem zwolenniczką postanowień, niech sie dzieje samo a ky robimy swoje 😀
    Wszystkiego dobrego !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez nic nie planuje !!!! W zyciu trzeba sie dosc borykac, wiec po co sobie jeszcze utrudniac.....
    Pozdrawiam i zycze radosnego i zdrowego nowego roku
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale zmiany! Dawno mnie tu nie było... gratuluję!
    A nowe miejsce już zagościło w ulubionych! ;)

    Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba brak energii w nowym roku na działania....

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się aktywność muzułmańskich braci

    OdpowiedzUsuń
  7. Do czego to doszło. Islam nawet na blogach atakuje ;)

    OdpowiedzUsuń