Dziś jest ten dzień ,kiedy pełna piersią wdychałam wreszcie wiosenne powietrze!
lepiej póżno niż wcale!!:)
Pani wiosna raczyła wreszcie do nas wdepnąć,tym samym poprawiając mi bardzo humor!!
Zajaśniało nieco:)
Witamina D zaczyna działać!:)
I jeśli już tak zostanie ...przestaję narzekać na pogodę:) Obiecuję!!
A ja dorzucam deko swojej witaminy D w postaci żółtych jak słońce filcaków:)
Mała torebusia dla małej kobietki z żółtkowym ptaszorkiem i a'la portfelik ..też żółtkowy!!:)
Aplikacja z fajnej włoskiej ekoskóry!
I druga ,też żółta ,ale nieco bardziej stonowana!
Również filc w połączeniu z ekoskórą!
Z kwiatuchem 3d.
Kieszonki wewnątrz.
I choć już wieczór,słońce dawno zaszło ...ja żegnam się słonecznie i ciepło,czekając na niedzielę i odpoczynek ...i koniecznie nadal w słońcu!!Czego i Wam życzę!!
kaja
Milo popatrzeć na twoje prace. To bardzo inspirujące:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńżółty zestaw energetyczny, na wiosnę akurat
OdpowiedzUsuńTorebusia bardzo zgrabna a żółta ptaszyna cudna!
OdpowiedzUsuńJak wiosennie i energetycznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne torby, a ta z ptaszkiem skradła moje serce :-) W ogóle podziwiam szyjących, bo moja maszyna na mnie warczy jak tylko do niej siadam :-(
OdpowiedzUsuńach żółciutko :)
OdpowiedzUsuńobie bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne....podziwiam Cię za ten talent..ja mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o maszyny..chciałoby się miec takie talenty oj chcialo
OdpowiedzUsuń