Święta nam minęły...niestety w chorobie:(...która nie odpuszcza...powala po kolei :(Teraz pora na mnie:(buuuu:(:(Ledwo zipam :(
Ale były też wielkie radości...wielkie -małe radości,bo miniaturowych rozmiarów,ale cieszy nas przeogromnie!!
Nasz nowy mały przyjaciel,którego przyniósł wielkanocny zając!!
Ja nie mogłam się go doczekać,a dzieci były totalnie zaskoczone,o niczym nie wiedziały,więc ich miny -niezapomniane!!:)
Króliczek miniaturka...śliczny mały rudziaczek!!
Są dwa.jeden poszedł do przyjaciół,a drugi nasz-ten z lewej-to nasz Kicuś:)
Ten bardziej puchaty:)
Cieszą się nie tylko mali,duzi również:)
Zadomowił się szybko i chętnie buszuje po naszych 4rech katach:)
A z szyciowego życia mego przedświątecznego...kolory ,kolory ,kolory:)
Kuchenny kajecik na przepisy,w czerwieni .
I etui na telefon i smartfona...na różne sposoby ,na różne kolory:)
Na fioletowo
Na czerwono
Na turkusowo
Kolorowych snów zatem życzę wszystkim...dziękuję za życzenia świąteczne i fajowe maile:)
KAJA
Króliczki przecudne.. A twoje prace świetne.. Sama chętnie przygarnęłabym ten twój kajecik =]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia :)
Kasiu dużo zdrówka życzę :-)
OdpowiedzUsuńnowy przyjaciel cudny taki ... puchaty :-)
no a Twoje szyjątka jak zawsze świetne :-)
pozdrawiam wiosennie
śliczne królinki!
OdpowiedzUsuńNo cóż , tradycyjnie świetnie, a te fiolety wyglądają jak krokusy - zapachniało wiosną i dzięki Ci za to!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak zwykle same śliczności! a króliczek CUDNY! kocham zwierzaki, a takie małe w szczególności :) też miałam jednego, Ludwiczka :) biało-rudy kłapouchy ;)
OdpowiedzUsuńO jeju identyczny jak mój.Mój ma 4msc.
OdpowiedzUsuńA "filcaki"super.
no nareszcie :) i rodzinka w komplecie :D
OdpowiedzUsuńjuż widzę jaka była radość i zaskoczenie, święta na pewno mimo chorób były miłe :)
ściskam!
Króliczek jest śliczny! oj taki kochany!
OdpowiedzUsuńCudny Kicuś. Miałam bardzo podobnego. Wcale się nie dziwię Waszej radości :)
OdpowiedzUsuńA kajecik i fioletowe etui na telefon są moje :D.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, straszną radość sprawiłaś mi na święta :).
Ja sama ostatnio myślałam o króliczku, ale moja psina jeszcze się dzielnie trzyma, więc na razie tylko ona zostaje.
A Tobie Kochana zdrówka życzę! :)
pozdrawiam,
Ilka
jakie słodkie , tylko nie dawaj za duzo swiezych warzyw bo urosnie , miniaturki głownie na suchej karmie ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka zyczę :))
przepasnik i etui super :)
pozdrawiam
Ag
jaki milusi ten Kicuś!
OdpowiedzUsuńKasieńko,
OdpowiedzUsuńKiciuś cudo!
Widzę, że etui coraz piękniejsze wychodzą. A wiesz, że ten mój, który mi szyłaś rok temu, cały czas mi służy. Ostatnio noszę w nim mały, różowy aparat. Też idealnie pasuje, szczególnie pięknie zgrał się z tkaninką w róże:-)
Pozdrawiam ciepło i zdrówka życzę.
Właśnie wróciłam do domu i mimo czapki na głowie zmarzłam okropnie. Herbata paruje a na kanapce czosnek - mam nadzieję, że nikt mnie dziś nie odwiedzi, bo padnie;-)
Ania
Przemilusi króliczek niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńSzyjątka niesamowiecie piękne :) Najbardziej podoba mi się turkusowe serce :)
Kajecik na przepisy - cudeńko!! :)
OdpowiedzUsuńA Kicuś - uroczy :)
Przepiękne...wszystki takie dopracowane..cudowneMarze o takim prezencie, oj marze:)
OdpowiedzUsuń